poniedziałek, 9 września 2013

Całkiem inaczej

Cześć,
W sumie nie wiem co pisać po tak długiej przerwie. Dlaczego tutaj nie zaglądałam? Proste, wpadłam w ciąg niespodziewanych zdarzeń, dzięki którym mogłam skorzystać choć troszkę z wakacji. Bo szczerze mówiąc, większość czasu poświęciłam na pomocy rodzicom i w wyjazdach do pracy. Jednak stwierdzam, że te wakacje były naprawdę udane. Mimo kilku niepowodzeń, pojawiło się wiele plusów w postaci, nowych znajomych i ciekawych wspomnień. Ale nie wracajmy już do przeszłości, bo jak pomyślę, że to wszystko zniknęło jakby pstryknąć palcami, to robi mi się smutno. :)

No cóż. Skończyły się wakacje, zaczęła się szkoła. Hmm... liceum. Ja i liceum? Aż mi to nie pasuje. Pewnie każdy kto wybrał ten typ szkoły zadawał sobie to pytanie. Ten czas zdecydowanie za szybko mija. Jestem dopiero w pierwszej klasie, a już widzę jak to szybko minie. Jak w gimnazjum... 

No dobra, szkoła ogólnie mi się podoba, ludzie też są spoko (jednak nie wliczam w to dziewczyn ze starszych klas, bo niektóre są denerwujące). Niby pierwszy tydzień już minął, a to wszystko zaczęło mnie przerażać. A najbardziej jęz. angielski, z którego prace domowe mam niewyobrażalnie długie. Będzie trzeba się więcej edukować. :D

W ten weekend spotkałam się z Agatą. Ona wybrała szkołę z internatem w dalszej miejscowości, dlatego kilometry utrudniają nam spotykanie się. Ale ważne, że przyjeżdża tutaj, a gdy się spotkamy, nie możemy się nacieszyć. Nasza przyjaźń, choć przechodzi czasami spore próby, nadal trwa. I to jest najważniejsze. <3
Kochana :*
Macie jeszcze na koniec mnie i zdjęcie przepięknego zachodu słońca, które zawsze towarzyszy nam na moście. :) Troszkę się rozpisałam, ale teraz będę wpadać częściej i systematycznie dodawać posty. Na Wasze blogi wpadnę dopiero jutro jak ogarnę się z angielskim, a tymczasem uciekam powtórzyć materiał. 
Do napisania kochani :)

4 komentarze:

  1. Świetne zdjęcia. Życzę ci szczęścia z angielskim . Trzymam kciuki ;)

    http://niesymetrycznieo.blogspot.com/2013/09/warm-bodies.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Zobaczysz, jak szybko się zaklimatyzujesz w liceum! To nowy etap, ale również fascynujący :) Pozdrawiam i zapraszam na nową notkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. my też musieliśmy pisać długie wypracowania na angielski :P i w sumie nadal musimy :P powodzenia w szkole ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Odwiedzam wszystkie blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać linku do bloga :)