sobota, 17 sierpnia 2013

Znad Pilicy

Hej,
Tydzień mnie tu nie było i nawet nie wiem kiedy zleciał. Wszystko tak szybko się dzieje, a w dodatku mam naciągnięty harmonogram w domu, co jest naprawdę straszne. Jedynym plusem jest, że później mogę wyjść sobie wieczorem, co lubię najbardziej. Spacer nocą. <3 Dzisiaj udało mi się wyrwać na cały dzień, spędziłam go z Ewą, ostatnio zaczęłyśmy się świetnie dogadywać, mam nadzieję, że zostanie to na dłużej. Bo już nie raz zawiodłam się na przyjaciołach ... :)

Dzisiaj zamierzam wyskoczyć na jakąś sesję i zrobić jakiś outfit. Jednak po pracowitym tygodniu ręce i nogi mi odpadają. Teraz idę się szykować i sprzątnąć jeszcze parę rzeczy, i spadam na spacer. Dzisiaj krótko i trochę bezsensu, ale naprawdę nie mam weny. :( Do napisania :P
Macie jeszcze kilka zdjęć z wypadu nad Pilicę z Ewą i Patrycją :)

środa, 7 sierpnia 2013

Kuferek

Hej hej, 
Upał jest niesamowity! Gdziekolwiek jestem, roztapiam się! Nie lubię takiej gorącej pogody. Mój termometr wskazywał dzisiaj 38 stopni w cieniu! U Was też tak? :o
Ogółem byłam z mamą w Warszawie i w końcu mam kuferek, który mi się strasznie spodobał. Dałam za niego niecałe 70 zł, a u mnie w mieście kosztował ponad 100 zł. Spora różnica. :) Już wcześniej o nim wspominałam, ale teraz już jest i zaraz będę układać w nim biżuterię. Mam nadzieję, że wszystko mi się pomieści, w razie czego, mam jeszcze stojaczek. ;3 Kuferek jest naprawdę pojemny. Zawiera w sobie nawet mini-kuferek, który jest idealnym rozwiązaniem na zabranie w podróż (widać na drugim zdjęciu).
Podoba Wam się? W czym trzymacie swoje błyskotki? :D
Dobrze, uciekam sprzątać pokój, bo Ewa niedługo przychodzi. Na Wasze zaległe komentarze odpowiem wieczorem, nie martwcie się, że zapomniałam. :) Miłego wieczoru! 

niedziela, 4 sierpnia 2013

promising

Dzisiaj dzień spędzony dość aktywnie. Pod wieczór wyskoczyłam na trochę z Ewą i pochodziłyśmy po mieście. Później na plac zabaw. Jej, ile ja mam z nim wspaniałych wspomnień. <3 No ale... Zrobiłyśmy kilka zdjęć i pogadałyśmy na kilka tematów i dało mi to dużo do przemyślenia. Pewnie czas przed zaśnięciem przeznaczę na kilka nurtujących mnie problemów. 
przepraszam za jakość :(
 Dzisiaj krótko, następnym razem może coś więcej napiszę. Uciekam. Jutro wczesna pobudka, muszę sprzątnąć w pokoju. Znowu! Chyba bałagan mnie lubi, bo bardzo często wraca. :D Później spotykam się z Wojtkiem i Ewa jutro u mnie śpi.. Także zapowiada się ciekawie. 
Dobranoc <3

sobota, 3 sierpnia 2013

time goes by too fast ...

Hej,
Wypad do Piotrkowa udał się w 100%. Oprócz zakupów postanowiłyśmy troszkę pochodzić między blokami i po sąsiednich ulicach. Znalazłyśmy wiele fajnych miejsc, które z pewnością odwiedzimy kolejny raz. Kiedy znalazłyśmy plac zabaw, od razu zaczerpnęłyśmy pamięcią do dzieciństwa. Trochę powspominałyśmy i skorzystałyśmy z huśtawek. Od czasu do czasu nie zaszkodzi się przecież ciut odmłodzić i wyszaleć. :D
Z zakupami zeszło nam prawie 5 godzin. Najdziwniejsze jest to, że czas w galerii tak strasznie szybko leci i nie odczuwa się tego. W sklepach było wiele promocji, aż do -70%, jednak ja się powstrzymywałam, bo przecież w szafie mi się nie mieści. :D No ale ... dzisiaj zrobię generalny porządek i miejsca będzie dość.
Wy też macie pełne szafy? :)
sweterek z Myszką Miki - Cropp 19,99 zł
spodenki - Stradivarius 39,90 zł
spódniczka - Camaieu 39,90 zł
bluza - C&A 34,90 zł
nie kupowałabym tych wszystkich kolczyków, ale najbardziej zauroczyły mnie
seledynowe serduszka, koniki i kółeczka z napisem :)

No dobra, uciekam. Dzisiaj chyba wyjdę dopiero wieczorem, bo od samego rana, temperatura przekracza 32 stopnie. Nie lubię takiego upału. :( Czas poświęcę na pomocy mamie i porządkach w moim pokoju, a szczególnie w szafie i komodzie. ;3 
Jaka u Was pogoda, jakie plany na dzisiaj? 
Do napisania :)