wtorek, 21 października 2014

Warsaw

Cześć,
W czwartek byłam na wycieczce w naszej stolicy, dlatego w dzisiejszym poście będzie trochę o Warszawie. Zapewne większość z Was, chociaż raz, była w Warszawie. Co tu dużo mówić? Kocham to miasto! Jest tu bardzo dużo możliwości dla młodych ludzi, mam na myśli wszelkie uczelnie, szkoły, znalezienie pracy (z tym są czasami kłopoty), teatry czy kina. Jest to miasto tętniące życiem o każdej porze. Jedynym minusem dla mnie jest to, że mieszka tam bardzo dużo ludzi i tak naprawdę jest ciężko poruszać się swobodnie po Warszawie. 
Podoba Wam się Warszawa? Ktoś może jeszcze jej nie odwiedził? A jeśli nie, przy najbliższej okazji musisz to zrobić! :)

Co robiliśmy na wycieczce? Świetnie się bawiłam. Byliśmy w SGH (Szkoła Głowna Handlowa) na wykładzie o rekrutacji na studia. Odwiedziliśmy również bibliotekę i rozmawialiśmy z kustoszem. Później pojechaliśmy na targi ekonomiczne do Pałacu Kultury i oczywiście ... czas wolny w Złotych Tarasach - to co lubię najbardziej. Końcowym etapem wycieczki był spektakl pt.'Jak na wulkanie' w teatrze Komedia. Sztuka bardzo mi się spodobała, świetna obsada, mnóstwo śmiesznych zwrotów akcji, naprawdę warty obejrzenia!
Nie miałam zbytnio czasu żeby porobić zdjęcia, ale udało mi się coś pstryknąć telefonem.

Po wykładach uświadomiłam sobie, że muszę wziąć się za naukę, jeśli chcę iść na wymarzone studia. Będzie ciężko, ale co mam innego do roboty? Dlatego z dnia na dzień będę starała poszerzać się swoją wiedzę, chociaż o mały stopień. Koniec z obijaniem się! :)

Życzę udanego tygodnia! :)

niedziela, 12 października 2014

school is not boring

Cześć wszystkim,
Już ponad miesiąc nauki za nami, a ja nie nadążam obrobić się z materiałem! Druga klasa liceum przeraża mnie. Tyle nauki, tyle nowych pojęć, masa sprawdzianów i kartkówek, na każdej lekcji nauczyciele pytają. Nikt przecież nie powiedział, że będzie lekko. Czy Was też tak męczą z tą nauką? Czy też macie masę sprawdzianów? Dostaliście już jakieś oceny? A może nie dajecie rady z tym wszystkim? No właśnie, jak mamy na to wszystko odpowiedzieć?

Gdy nie pisałam postów, starałam się być na bieżąco z Waszymi notkami. U większości czytałam w kółko, szkoła to..., szkoła tamto... Dzisiaj chciałabym uświadomić niektórym, że szkole wcale nie musi być nudna!

Jest kilka wad chodzenia do szkoły, ale jeszcze więcej jest zalet. Co możemy zaliczyć do wad? Oczywiście każdy powie, że nauka zabiera nam wolny czas, nie możemy się spotykać ze znajomymi, jesteśmy zmęczeni - bo uczyliśmy się do późna. Zgodzę się z tym w 100% (sama tak czasami narzekam, ale narzekanie to rzecz ludzka).
Jednak ja widzę w szkole wiele zalet: możemy spotkać się ze znajomymi, z którymi nie mamy czasu spotkać się w weekend; w szkole jest najwięcej plotek, więc zawsze możemy się o czymś dowiedzieć; codziennie uczymy się czegoś nowego czy to z geografii, czy z biologii; zbieramy motywację, inspirację, nowe pomysły; uczymy się życia, przetrwania; znajdujemy przyjaciół, bratnie dusze, ludzi o wspólnej pasji... Można by wymieniać i wymieniać!

Jakie jest Wasze zdanie na temat szkoły? Szkoła uczy czy poniża?

Mamy już jesień, jak to szybko zleciało. Żeby ubarwić ten post, łapcie trochę inspiracji. :)

Do następnego <3