Giżycko cz.2 ~ Wieża Ciśnień

No siemka,

Nareszcie skończyłam sprzątać pokój. Najpierw zrobiłam totalny bałagan (powyrzucałam wszyściusieńko na podłogę), a potem powoli, powoli wszystko poukładałam. Trochę czasu mi to zajęło, ale już wiem co gdzie mam. Jutro z rana jadę do Warszawy, a potem mam zamiar wyjść na miasto. Dawno nie byłam w sh, wypadałoby coś odwiedzić. ^^

No dobra. Teraz może trochę o Wieży Ciśnień w Giżycku. Od razu mówię, że to miejsce jest świetne! Wklejam kawałek opisu z internetu. ~~ We wnętrzu wieży znajdują się: lokalne "mini-muzeum", gdzie podziwiać można dokumenty, zdjęcia oraz drobne przedmioty obrazujące codzienne życie okolicznych mieszkańców na przestrzeni minionych lat oraz nastrojowa kawiarnia. Na najwyższą kondygnację Wieży Ciśnień (162 m n.p.m.) prowadzi 129 stopni, można na nią również dotrzeć korzystając z wygodnej, nowoczesnej windy. :)

W oddali jezioro Niegocin, a ten żółty budynek z jasnoniebieskimi elementami to więzienie :)

kościółek :P

Wystrój we wnętrzu kawiarni :)

Kilka atrakcji w Wieży Ciśnień. Na każdym piętrze znajdowały się przedmioty z różnej dziedziny :)

To chyba na tyle. Tych, którzy nie widzieli poprzednich postów, zapraszam do obejrzenia zdjęć. Myślę, że się spodobają. Jutro chyba ostatni post ze zdjęciami i powracam do codziennych postów. Dobranoc :*