Plany na wakacje

Ta notka będzie poświęcona moim planom na wakacje. Hmm ... dwa miesiące wolnego trzeba solidnie zaplanować. Na pewno kilka rzeczy ulegnie zmianie. No to może zacznę ...

LIPIEC

W lipcu będzie się trochę działo. Pierwszy tydzień zostanę w domu i wszystko przemyślę, przeprowadzę się do nowego pokoju (hah, w końcu). Drugi tydzień spędzę pewnie u babci, może pod namiotem? Koniec lipca - wyjadę chyba z rodzicami na Mazury albo pojadę na Oazę. Tak więc prawie w ogóle nie będzie mnie w domu. Muszę jeszcze porozmawiać z rodzicami, aby dołożyli mi na lapka, żebym mogła go zabierać ze sobą na jakieś wyjazdy. Może pójdę po niedzieli jakieś pooglądać. 

o takim biwaku marzę ^^

w Mikołajkach na Mazurach byłam w zeszłym roku, może i teraz się tam wybiorę, kto wie ...

SIERPIEŃ

W sierpniu .... co ja będę robić? Planuję namówić rodziców na tygodniowy wyjazd w góry. Pewnie się zgodzą, bo truję im o tym jakiś czas już. Pewnie znowu pojadę na tydzień do babci na wieś, odpocząć i na trochę oderwać się od mojego szarego miasta. Może uda mi się naciągnąć koleżankę pod namiot, byłoby fajnie. Chciałabym też posiedzieć trochę w domu. A na koniec sierpnia nie mam jeszcze planów. Z pewnością coś się wymyśli, ale teraz nie mam już głowy. Wszystko wyjdzie w trakcie. : )

takie widoki są po prostu nie do opisania, to trzeba zobaczyć na własne oczy  ^^

na wsi jest niby tak pusto, a zarazem tak pięknie. te zielone łąki, puste ścieżki, rzeki,
dojrzewające plony dodają jej niesamowitego i magicznego uroku :)

zdjęcia były brane z internetu , abyście nie pomyśleli, że są one mojego autorstwa ^^

To chyba na tyle. Myślałam, że rozpiszę się bardziej. Mało jest do czytania, więc zrobiłam Wam przysługą, bo nie wszystkim chce się czytać notki. Chyba sobie zaraz gdzieś wyjdę, może pojadę nad Pilicę.