czwartek, 6 czerwca 2013

plany na wakacje 2013 :)

Cześć,
Dzisiaj było nawet całkiem spoko. W szkole całkowity luz, na każdej lekcji, oprócz matematyki, siedzieliśmy i nic nie robiliśmy. Czy czujecie to, że zostało jeszcze 10 dni nauki? Przynajmniej dla nas, trzecio-gimnazjalistów. Wow, jak to szybko zleciało, bardzo się cieszę. 

Ten post będzie trochę inny, a mianowicie plany na moje wakacje. W dniach 5-14 lipca będę odpoczywała w Bułgarii. Mega się cieszę, w końcu odpocznę. Lecę tam samolotem, to będzie mój pierwszy lot, jestem tego ciekawa. Obym dostała miejsce od okna. ^^ Teraz krótko opiszę Wam jakie mam zapewnione atrakcje. 
Ogółem to wszystko mam już zarezerwowane. Będę przebywała w hotelu Primasol Sunlight Sunrise. Wykupioną mam ofertę all inclusive. Także wszystko w cenie wycieczki. :D
Wygląd zewnętrzny hotelu - Hotel PrimaSol Sunlight Sunrise
widok na hotel i baseny na jego terenie
Zaplanowany też jest pobyt w delfinarium w Warnie. 45 minut oglądania pokazów z delfinami, a za dodatkową opłatą można prawdopodobnie wykupić pływanie z delfinami, ale tego nie jestem do końca pewna. Mam nadzieję, że będzie tam można robić zdjęcia. :D
Zapewniona będzie także wizyta w aquaparku Aguapolis. Jedna ze zjeżdżalni nosi złowieszczą nazwę Kamikaze. Zjeżdżając z tej 18 metrowej platformy osiąga się prędkość nawet 60 km/h! Haha, będę musiała wypróbować. :D
Atrakcji jest jeszcze więcej, ale teraz nie będę o wszystkim pisać. Musicie poczekać na relacje po powrocie. Jest jeszcze niby zaplanowany wyjazd na wakacje. Jednak nie jest to pewne. Jeśli mój brat dostanie na dłużej pracę, to odwiedzę go we Francji w Paryżu. Jeej ... *.* Musi tam długo pracować, bo przydałoby się zwiedzić paryskie uliczki. 
<3
W sierpniu jadę jeszcze prawdopodobnie w polskie góry. Wow, szykują się ciekawe wakacje. Nareszcie! 
A Wy jakie macie plany? :)
Idę się ogarnąć i spać, bo jutro zawody i ciężkie popołudnie - tłumacząc Sarze matematykę. W niedzielę jadę na piknik Olimpijski do Warszawy. Wyczuwam ciekawą wycieczkę. Pa :*

6 komentarzy:

Dziękuję za komentarz!
Odwiedzam wszystkie blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać linku do bloga :)