Nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Od pewnego czasu tylko tym się zajmuję, nawet rzadko wychodzę na dwór, a pogoda ostatnio się poprawiła, w końcu mamy dodatnią temperaturę i słoneczko. Staram się jak najlepiej przygotować do egzaminu gimnazjalnego. Powoli powtarzam materiał z klasy pierwszej i drugiej. Szczerze mówiąc, trochę się stresuję. Jeszcze tylko kilka dni, zaczynam odliczać. ^^
Dzisiaj udało mi się wyrwać z Ewą do Piotrkowa. Troszkę się obkupiłyśmy, szczególnie Ewa - bo ona była w potrzebie. Ja nabyłam koszulę w kratę, bluzkę i czarną sukienką. Pokażę Wam jakoś niedługo. Po siedmiu godzinach chodzenia po galerii i zwiedzaniu zakątków miasta marzę o łóżku. Zaraz się kładę, bo jutro muszę wcześnie wstać.
Dobrze, że w końcu robi się wiosna. Mam nadzieję, że dzięki temu słońcu ludzie bardziej ożyją, a świat będzie wyglądał całkiem inaczej. Zacznę chociaż patrzeć na otoczenie z innej perspektywy niż dotychczas.Tęsknię za takim słońcem :) Włochy 2011r. |
Egzamin gimnazjalny nie jest taki zły ;) Powodzenia! ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie prowadzisz bloga ;3
OdpowiedzUsuńZapraszam do komentowania nowego posta :)~Klaudia
pogoda wreszcie się poprawiła <3 super zdjecie!
OdpowiedzUsuńfajne zdjecie:D
OdpowiedzUsuńCzekam na post o wakacyjnych planach ; )
OdpowiedzUsuńJa rowniez mam nadzieje, ze ludzi dotknie duzo wiekszy optymizm na wiosne ;) Pozdrawiam, zapraszam w wolnej chwili ;)
OdpowiedzUsuńu mnie też duużo nauki :(
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie c:
OdpowiedzUsuńanni-vitae.blogspot.com
U mnie też nauka nauka i tylko nauka ;c
OdpowiedzUsuń