Cześć, co u Was?
Tydzień zleciał bardzo szybko. Czwartek i piątek udało mi się przeżyć. Wszystkie kartkówki napisał nawet dobrze, jeszcze nigdy się tak dużo nie uczyłam. Jedyne co zawaliłam to polski, pani dała nam kartkówkę złożoną z trzech części, jedną napisałam tylko dobrze. Dobrze, że mam weekend dłuższy o dwa dni, bo w poniedziałek zawody, a wtorek mamy dzień patrona, czyli nie ma lekcji. Na szczęście. :)Macie zdjęcia odkładanej kurtki. Nie pokazują jej zbyt dokładnie, ale zawsze coś. Muszę przyznać, że jest mega cieplutka. ^^
A dzisiejszy dzień spędziłam bardzo pozytywnie. Najpierw byłam z dziewczynami w macu, później przeszłyśmy się do parku i narobiłyśmy sporo zdjęć. Przyłączyłyśmy się też do jakichś chłopaków i pozjeżdżałyśmy sobie z górki. Były to jednak bardzo ekstremalne zjazdy. Raz nawet zrobiłam fikołka, prawie w powietrzu. Dobrze, że się nie połamałyśmy. :D
Jutro jadę gdzieś z rodzicami. Hmm... może będzie coś fajnego do fotografowania. A tymczasem idę odpocząć i spać. :)
Kurde fajnie masz z tym przedłużonym weekendem :))
OdpowiedzUsuńU mnie konkurs - http://eustazja.blogspot.com/2013/03/konkurs.html
Zapraszam!
Fajna kurtka ; )
OdpowiedzUsuńchyba gdzieś taką mam, ale w nudnych kolorach :C
OdpowiedzUsuńzapraszam, wróciłam do blogowania;)
fajna kurtka :)
OdpowiedzUsuń