Poniedziałek zleciał mi niebywale szybko. Wróciłam wcześnie do domu i od razu wzięłam się za lekcje, szkoda tylko, że jutro czekają mnie chyba dwie kartkówki. W szkole sporo się działo. Pani dyrektor chyba nie przepada za naszą klasą, bo aż na dwóch lekcjach u nas była i prawiła nam kazania. A nasz wychowawca też chyba traci cierpliwość do wygłupów chłopaków. No ale cóż ... :) Byłam dzisiaj z mamą w Jysk'u i kupiłam sobie dużo świeczek. Będzie co wąchać. :D
Macie tu jakieś moje słitki. :) Haha..
Zobaczcie jaka pogoda mnie nie dawno odwiedziła. Aż zatęskniłam za latem :(
Jutro lekcje do późna. Tylko nie wiem jeszcze czy będzie trening. Jeśli tak, to planujemy z Darią przejść się w wolnym czasie do McDonalda. Hmm .. znowu fast food'y, muszę je trochę ograniczyć. ^^ Odpowiem na wasze komentarze i idę się położyć, bo jestem trochę zmęczona. Mam kilka planów na ferie, co do bloga, jak i znajomych. Już nie mogę się doczekać!
Pa kochani :)
Fajne zdjęcia
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńMojej klasie ciągle prawią kazania. :D
OdpowiedzUsuńOczy *.*
OdpowiedzUsuńfajne
OdpowiedzUsuńTeż mieliśmy przypały w gimnazjum :D
OdpowiedzUsuńCo do świeczek to słyszałam, że co za dużo to niezdrowo.
jakie piekne nibo *.* tez nie moge doczekac sie ferii!
OdpowiedzUsuńchciałabym mieć w klasie kogoś kto się wygłupia do tego stopnia, serio.. ;d
OdpowiedzUsuńTeż mam plany na ferie^^
OdpowiedzUsuńTy planujesz ferie a ja je już kończę xd
OdpowiedzUsuńTo niebo na ostatnim zdjęciu wygląda niesamowicie!
OdpowiedzUsuńŁadna jesteś :)
OdpowiedzUsuńmogłaś się nie przyznawać. publicznie żyję na jogurcie -.-
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu uwielbiam chodzić do Mc :)
OdpowiedzUsuńMojej klasy dyrekcja też nie lubi
OdpowiedzUsuń