Piątek wykorzystałam w pełni pozytywnie. Spotkanie z Martyną i Justyną było bardzo dobrym pomysłem. Poszłyśmy na żelazny, potem na ruiny budynków obok torów i porobiłyśmy trochę zdjęć. Później z Martyną wróciłyśmy w okolice naszego gimnazjum i poszłyśmy sobie usiąść na sąsiednią ulicę. Tam wydarzyła się trochę mniej przyjemna rzecz, a mianowicie przypał z moim wychowawcą (szczegółów nie będę wypisywać). Jednak cały dzień humor bardzo mi dopisywał, w niektórych momentach, aż kładłam się na ziemi ze śmiechu.
:D
Na mieście kupiłam sobie niebieski płaszczyk. Zdjęć nie pokażę, bo akurat mi się rozładował. Jutro postaram się zrobić dla Was jakiś outfit - pierwszy na tym blogu. Może mi się uda. Sobota zapowiada się też przyjemnie, ale o tym jutro. Zostawiam Was z jakimś starociem, jutro nowości.
:)
 |
jeszcze ze słonecznych wakacji na żelaznym ^^ |
Dziś był cudowny zachód słońca, dobrze, że aparat wytrzymał do jego sfotografowania. Właśnie, muszę włączyć go do ładowania, zapomniałabym.
^^ Zmykam obejrzeć jakiś film, a potem odpowiem na komentarze.
Pa :*
czekam na outfit :)
OdpowiedzUsuńpozytywnie ^^
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie. *_*
ale swietne zdjecie ;D
OdpowiedzUsuńWracam do prowadzenia bloga, serdecznie zapraszam :)
fashion-style-viola.blogspot.com
POZYTYWNEE ZDJĘCIE! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywnie ;-)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak wygląda ten niebieski płaszczyk :) Mam nadzieję ,że kiedyś go tu nam pokażesz ;)
OdpowiedzUsuńw wolnej chwili zapraszam do mnie na news;*
pozytywne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńto czekam na outfit :)
fajne zdjęcie^^
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy outfit :))
+ zapraszam na konkurs, do wygrania wybrana para butów:
http://natolatekswiat.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-wybrna-pare-butow.html
Super fotka!!
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcie :) wgl. fajnie piszesz podoba mi się twój blog! :*
OdpowiedzUsuńzobacz na mojego ! <3
mojblog-mojezycie-dorota.blogspot.com
To czekamy na zdjęcia z nowym płaszczykiem :) Ja w piątek pracowałam :( Ale za to mam jako taki weekend :)
OdpowiedzUsuń