Przed szóstą wróciłam do domu. Po treningu umieram. A tu jeszcze sterta książek i sporo prac domowych. Dobrze, że już piątek. W miarę luźny, bo bez sprawdzianów i kartkówek. Dzisiaj miałam mieć kartkówkę z biologii z jakichś dziwnych tematów. Akurat miałam szczęśliwy numerek i upiekło mi się z jedynką. ^^
Siadam do lekcji, zamykam się w przestrzeni liczb i skomplikowanych równań. W świecie niezrozumiałych pojęć i tajemniczych doświadczeń. :))
Pa :*
To masz szczęście ... Ja jutro mam okropny dzień w szkole.
OdpowiedzUsuńAle zdjęcie fajne ;D
*.*
OdpowiedzUsuńprzede mna tez sporo nauki... a czasu coraz mniej ;p
OdpowiedzUsuńa ja dzisiaj nie miałam żadnych lekcji, dlatego też zero kartkówek, sprawdzianów.. ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie jesteś szczęściarą ,że nie musiałaś pisać tej kartkówki :)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*
ale farciara, że upiekło Ci się z tej biologii ;P
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie.
nowa notka!
świetne zdjęcie :D
OdpowiedzUsuńFajne cytaty:) ja mam tyle nauki że nie wiem za co się najpierw zabrać :)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńnie ma w tym poście cytatów, sama go pisałam, akurat naszła mnie wena :)
Usuńksiezyc<3
OdpowiedzUsuńszkoda,że u mnie w szkole nie ma szczęśliwego numerka;<
OdpowiedzUsuńU mnie tak samo ale żeby znaleźć czas dla znajomych i na komputer..trzeba naprawdę się pomęczyć ._.
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo.^^
Zapraszam - maacieek.blogspot.com
Powodzenia w ogarnianiu tego wszystkiego! ;* a potem- wypocznij :*
OdpowiedzUsuńteż miałam wczoraj szczęśliwy numerek! :D
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcie takie halloweenowe :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie wszystkozajeli.blogspot.com
Właśnie wczoraj mój numerek w szkole był niepytany i upiekło mi się na paru lekcjach;)
OdpowiedzUsuńno to Ci się frtneło ;dd
OdpowiedzUsuńno ja mam bardzo dużo nauki :( ja miałem w czwartek szczęśliwy numerek^^
OdpowiedzUsuńCudna pełnia <3
OdpowiedzUsuń