Wczoraj nie miałam czasu, aby tutaj coś napisać. Cały dzień spędziłam nad książkami i lekturką. Hmm .. miło. Nic ciekawego się wczoraj nie wydarzyło w szkole. Dostałam 5- z niemieckiego za czytanie jakiegoś testu, aż się sama zdziwiłam. ;o
Byłam wieczorem na rekolekcjach adwentowych w mojej parafii i muszę Wam powiedzieć, że nie przepadam za chodzeniem do kościoła, ale wczorajsze kazanie mnie wciągnęło i to nawet bardzo. Niedzielne kazania się cały czas powtarzają i nie ma w nich zbyt dużo wniosków, które możemy wyciągnąć i przełożyć na sens naszego życia. Wczoraj ksiądz zwracał się ogólnie do małżeństw, jednak to mi nie przeszkadzało i z chęcią go słuchałam. Spodobało mi się podsumowanie kazania 'prawo mówi 'oko za oko, ząb za ząb', miłość mówi przebacz, kochaj dalej'. Nie wiem, czemu mi się spodobało. Dziś też się wybieram do kościoła, przeraża mnie tylko to, że msza będzie trwała 2 godziny. ;o Dam radę! :D
Pa ;*
dzięki za komentarz;)
OdpowiedzUsuńGratuluję dobrej ocenki ;*
OdpowiedzUsuńNie byłam na rekolekcjach, bo pisałam matury próbne :)
OdpowiedzUsuńNie raz msze są nudne, ale nie raz na prawdę ciekawe, i można coś z tego wynieść :D
OdpowiedzUsuńa u nas losują tak zwane ' numerki ' i losujemy coś z koła fortuny xd ; d .
OdpowiedzUsuńu nas rekolekcje w nadchodzący weekend ,a ja jutro mam roraty o 7 rano , ahh , nie wiem jak wstane .;p
OdpowiedzUsuńfajny blog ;)
OdpowiedzUsuńObserwuje,jeśli się spodoba u mnie zaobserwuj :)
Fajny blog. ; )
OdpowiedzUsuń( Ja dopiero zaczynam - Zapraszam.! ) ; )
Ja też wczoraj dwie godziny wysiedziałam ...
Tak.! Macie rację , czasem kazania są nudne, ale czasem do nas naprawdę potrafią przemówić.