środa, 14 listopada 2012

Ostatni dzień

Siema ludzie!
Drugi dzień egzaminów już za mną. Teraz został tylko język obcy poziom podstawowy i rozszerzony. To będzie wielka porażka! Jak patrzyłam na necie odpowiedzi do tych testów to się przeraziłam. Z polskiego mam około 15, a z części humanistycznej z 17. A Wam jak poszło?
Dzisiaj dzień minął mi całkiem dobrze. Po testach tylko trzy lekcje. Z chemii dostałam dwie piąteczki. Uhuhuh... w końcu szczęście mi dopisało. O i z historii też piąteczka się trafiła. Jutro mam dwie godziny treningu w unihokeja, bo we wtorek zawody. W piątek za to nie idę do szkoły. jadę do Łodzi na galerii i do lekarza przy okazji. :)
wygrzebane z Hubertusa Spalskiego :)
Idę przypomnieć sobie jeszcze kilka słówek na kartkówkę z angielskiego i trochę poczytam. Pa ;*

12 komentarzy:

  1. No coż z polskiego nie było tak źle, jedynia rozprawka była dość ciężka -.- historia, wos - masakra. Matematyka porażka. Przyrodnicze tak samo -.-

    OdpowiedzUsuń
  2. mi poszło średnio na egzaminach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię jeździć na Hubertusa jak jest u mnie w okolicy :P

    OdpowiedzUsuń
  4. mnie egzaminy czekają dopiero za rok:D

    OdpowiedzUsuń
  5. O oo o o dobre wyniki :)
    A co do angielskiego był trudny ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. oo też pisałam te testy ;-))

    obserwujemy? ;>

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz!
Odwiedzam wszystkie blogi komentujących, więc nie musisz zostawiać linku do bloga :)